czwartek, 27 lipca 2017

Kirsty Moseley "Nic do stracenia.Początek."

20294530_888427437976177_5115670015274378798_n
Książek Kirsty Moseley nikt mi nie musi reklamować,autorka skradła moje serce jakiś czas temu powieścią "Chłopak,który zakradał się do mnie przez okno". Autorka jest jedną z tych,których książki biorę na ślepo i jak do tej mory jeszcze się nie zawiodłam.Kirsty Moseley pisze powieści młodzieżowe,które są idealne jako oderwanie od rzeczywistości.
"Nic do stracenie.Początek" to książka na którą zdecydowałam się poczekać,wiedziałam,że wkrótce  pojawi się kontynuacja opowieści i postanowiłam zatracić się w całości.I tak się stało.
Kirsty Moseley sprawiła,że nie mogłam oderwać się do tej książki.Już na samym początku sprawiła,że na moich rękach pojawiła się gęsia skórka,a przez większość czasu czułam napięcie i szczerze się bałam jak potoczą się losy głównej bohaterki.
Anna Spencer w dniu swoich szesnastych urodzin bawi się w klubie ze swoim chłopakiem Jack'iem.Wyjątkowy wieczór jednak szybko się kończy,a przypadkowo poznany Carter Thomas,handlarz broni i narkotyków staje się katem i zamienia życie Anabelle w piekło.Wydarzenia z tego dnia na stałe zmieniają dziewczynę.
Dzięki zeznaniom Anny Carter zostaje skazany,ale z więzienia wciąż wysyła jej listy z pogróżkami.Bojąc się o życie córki,wpływowy senator i kandydat na prezydenta postanawia zadbać o bezpieczeństwo Anny i zatrudnia ochronę.
Ashton Tayler jest najlepszym komandosem na roku w akademii SWAT,jego kariera dopiero się zaczyna,jednak zadanie jakie dostaje jest dość niespodziewane.Przystojny komandos ma ochraniać córkę senatora,ale aby nie wzbudzać podejrzeń ma udawać jej chłopaka.Tylko czy będzie to proste zadanie?
Przeżycia Anny sprzed lat sprawiły,że dziewczyna odtrąca wszystkich,żaden agent ochrony nie przetrwał u jej boku dłużej niż kilka tygodni.Dlatego dziewczyna nie wierzy,że Ashton wytrwa z nią osiem miesięcy.
Wszyscy ludzie ważni dla nas odchodzą wcześniej czy później. Nic nie trwa wiecznie.
Od samego początku nie ułatwia mu pracy,odpycha go.Chłopak natomiast cierpliwie stara się zbliżyć do Anny,chce sprawić by pokonała dręczące ją koszmary i raz na zawsze pogrzebała przeszłość.
Skradła mi serce w trzy dni, choć tak naprawdę miała je już po trzech sekundach.
Ashton sprawia,że dziewczyna zaczyna otwierać się na ludzi,nie boi się ich towarzystwa.Agent staje się jej najlepszym przyjacielem.Anna zaczyna czuć się bezpiecznie,a udawanie zakochanych powoli przestaje być grą.
Czy Ashton Tayler przyzna się do swoich uczuć?
Czy Anna otworzy swoje serce na kogoś nowego po za Jack'iem?
Anna i Ashton stworzyli swój świat,czują się dobrze w swoim towarzystwie,jednak chłopak cały czas jest czujny.Sielanka nie może trwać wiecznie...Kolejne dni bowiem przynoszą złe wiadomości.Wkrótce ma odbyć się rozprawa apelacyjna a najgorszy koszmar Anny-Carter może wyjść na wolność.
Co będzie ,gdy tak się stanie?
Czy Anna i jej ochroniarz będą mogli czuć się bezpiecznie?
"Nic do stracenia.Początek."to książka,która od samego początku wzbudza emocje.Autorka już w pierwszym rozdziale daje czytelnikom ogromną dawkę strachu.Sceny z tego rozdziału powodują gęsią skórkę a serce ściska się z żalu.Kirsty Moseley w swojej powieści okropnie zraniła główną bohaterkę jednak dała jej bardzo seksownego i przystojnego chłopaka u boku.Anna Spencer to bardzo zraniona osoba,która nie potrafiła poradzić sobie z cierpieniem i żalem,która za wszelką cenę odtrącała od siebie bliskich.
Czytając książkę wiele razy uśmiechała się i płakałam.Bohaterowie stali się mi bliscy i po raz pierwszy od dłuższego czasu mogłam przenieść się do ich świata z nadzieją i ciekawością.Książka wciągnęła mnie w swój świat i nie chciałam z niego wychodzić.Tak bardzo pragnęłam poznać dalsze losy Anny i Ashton'a,że czytałam bez przerwy.Razem z nimi czułam lęk,strach ale również pokochałam ich całym sercem.
"Nic do stracenia."to powieść,która na długo zostanie w mojej pamięci i stała się jedną z moich ulubionych książek młodzieżowych.To idealna lektura na letnie dni,taka która pozwala nam wskoczyć w inny świat i się w nim zatracić.
Wydawnictwo Harper Collins Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Fallen Crest.Akademia -Tijan