piątek, 10 marca 2017

"Dom nie jest miejscem...Dom jest drugą połową twojej duszy..."

Sweet home
Romeo i Julia  Williama Shakespeare'a zna chyba każdy.Dwoje zakochanych w sobie ludzi mimo sprzeciwu swoich rodzin postanawiają być razem. I wiemy jak ta historia się kończy.Tu nie ma szczęśliwego zakończenia...                             Dramat Shakespeare'a stał się inspiracją dla Tillie Cole i tak powstała powieść Sweet Home. Powieść która dostarczyła mi wielu emocji,tych dobrych i tych złych.
Molly Julia  Shakespeare jest dziewczyną,która w bardzo młodym wieku straciła rodzinę.Matka dziewczyny zmarła przy porodzie,ojciec popełnił samobójstwo,gdy miała zaledwie sześć lat,a jej ukochana babcia zmarła,gdy ta miała zaledwie czternaście lat.Los nie był dla niej łaskawy.Samotność dała jej motywację do nauki i tak w wieku dwudziestu lat Molly została asystentką profesor filozofii i wyjechała do Alabamy dawać wykłady.Już pierwszego dnia szara myszka "wpadła w oko" przystojnemu zawodnikowi football'owej drużyny uniwersyteckiej. Rome/Romeo dostrzegł w dziewczynie piękno i dobro i nie potrafił zostawić jej w spokoju,choć wiedział,że nie jest dla niej odpowiedni. Dziewczyna próbowała go odtrącić jednak chłopak nie dawał za wygraną,a gdy ją pocałował całkowicie się w niej zatracił.Ich uczucie rozwijało się mimo sprzeciwu rodziców chłopaka.Mieli oni plany wobec niego. Rome miał pobrać się z Shelly,córką przyjaciół rodziny,dziewczyną arogancją i wredną.Chłopak miał przejąć rodzinny interes chociaż wcale go nie interesował.Romeo nie miał lekkiego dzieciństwa.                  Znienawidzony przez własnych rodziców,całe życie znosił upokorzenie i przemoc fizyczną.
Romeo syn dziwki,Romeo bezzwrotny zły prezent - i oni nigdy,przenigdy nie pozwolili mi o tym zapomnieć
Chłopak starał się ukryć swoją przeszłość przed Molly,nie chciał żeby go oceniała przez pryzmat rodziców.Bał się że ją straci gdy pozna prawdę o nim.
Moja rodzina zgotowała mi piekło,ale przeszedłem przez nie i zesłano mi ciebie...,dziewczynę,która mnie uratowała.Dziewczynę,która pokazała mi miłość.
Dziewczyna  akceptowała go takiego jaki jest.Była w nim szczerze zakochana, walczyła o niego przeciwstawiając się jego okropnym rodzicom.
Płakałam za małego chłopca,który nie znał miłości. Płakałam za małego chłopca,który stracił dzieciństwo,i płakałam za mężczyzną,który miał tak wiele do zaoferowania światu,ale został powstrzymywany przez nieustępliwe łańcuchy jego nadużywających,manipulujących rodziców.
Ich problemy wzmocniły uczucia między nimi.Molly stała się talizmanem szczęścia dla swojego chłopaka.Gdy wydawało się,że już nic nie stanie im na drodze szczęścia,że pokonali wszystkie przeszkody,dziewczyna ulega wypadkowi. Intrygi rodziców chłopaka a także Shelly doprowadziły do tragedii w wyniku której Molly straciła kolejną ważną osobę w swoim życiu.Po stracie postanowiła opuścić Rome'a i wróciła do rodzinnej Anglii. Tam pogrążała się w smutku a także w tęsknocie za ukochanym. Dopiero jej przyjaciel i pani profesor uświadomili jej że nie potrafi już żyć bez Romeo.
Dom nie jest miejscem...Dom jest drugą połową twojej duszy,osobą,która współdzieli z tobą ból i pomaga dźwignąć brzemię straty.Dom jest z osobą,która jest przy tobie od początku do końca i nigdy cię nie porzuci oraz przyniesie wieczne szczęście.To droga Molly jest twój dom,słodki dom i myślę,że obie wiemy iż znalazłaś sobie bardzo przystojnego młodzieńca,który może być tą osobą.
Dziewczyna postanowiła wrócić do Stanów,żeby odzyskać ukochanego .
Romeo i Julia było historią miłości tragicznej, dwoje kochających się ludzi zabiło się dla miłości.Sweet Home jest powieścią ukazującą nam,że mimo wszystko miłość zwycięża.Nic nie jest silniejsze niż prawdziwa miłość i choć czasem musimy przezwyciężyć wiele problemów szczere uczucie pokona wszelkie przeciwności .Tillie Cole pokazała nam również że każda strata może nas wzmocnić. Bohaterka tej książki od najmłodszych lat musiała radzić sobie z żałobą.Gdy czytałam opis jej relacji z babcią odczuwałam smutek. Powróciły do mnie wspomnienia moje babci,tego jaka była. Odczułam żal po stracie tak bliskiej mi osoby i potrafiłam dzielić smutek Molly.
Książka jest bardzo przyjemna.Polecam każdej osobie,która lubi powieści  new adult bo ta pozycja jest idealnie wpisana w ten nurt. Czyta się ją lekko i przyjemnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Fallen Crest.Akademia -Tijan