środa, 7 lutego 2018

"Ci którzy widzą niewidzialne, mogę zrobić to, co wydaje się niemożliwe."

Po "Dominicu" i "Bronagh" nie można ominąć kolejnej części z serii "Bracia Slater".
"Alec"to kolejny z braci Slater,chłopak jest tak samo przystojny i seksowny jak reszta.Znając ich życie wiemy,że ta rodzina nie miała lekko.Aby chronić jednego z braci -Damiena,byli zmuszeni pracować dla Marco,gangstera i człowieka,który nie ma skrupułów,żeby niszczyć życie innych.
Każdy z braci miał inne zadanie do wykonania.Dominic walczył,Alec był mężczyzną do towarzystwa.

Keela Daley zawsze była czarną owcą w rodzinie,niedoceniana przez własną matkę,czuła się gorsza,brzydsza i nic nie warta.Całe swoje życie musiała rywalizować ze swoją kuzynką Micah.
Kiedy Keela poznaje Aleca nie czuje do niego sympatii.Los jednak stawia ją w sytuacji,w której zmuszona jest prosić o pomoc tego aroganckiego mężczyznę.Zaproszenie na ślub Micah i Jasona jest ostatnią rzeczą o jakiej dziewczyna marzy,dlatego Keela prosi Aleca o przysługę.Chce aby pojechał z nią na wesele i udawał jej chłopaka.
Chłopak zgadza się pomóc rudowłosej piękności,tylko Alec Slater nie robi nic za darmo.Przysługa,której oczekuje w zamian za pomoc wykracza poza granice przyzwoitości.Jednak Keela nie ma wyboru i tylko Alec może wybawić ją z opresji.

Alec Slater to mężczyzna,który wie czego chce.Ten arogancki i pewny siebie chłopak zawsze dobywa to czego pragnie.A to co posiada,pozostaje jego.I chociaż los podarował mu niesprzyjające karty,zrobi wszystko aby chronić tych których kocha.Dla Aleca rodzina jest niesamowicie ważna.Bracia Slater trzymają się razem i może się wydawać,że nic ani nikt tego nie zmieni...

"Alec" to kolejna książka L.A.Casey w której znajdujemy niewyparzony język bohaterki,który na pierwszy rzut oka może okazywać się nieśmiała,życie jednak nauczyło ją walki o swoje.
Keela pragnie pokazać rodzinie,że jest warta więcej niż oni uważają.Po tym jak została potraktowana przez narzeczonego swojej kuzynki,chce odegrać się za krzywdy,a rodzina Slater nie jest szczególnie lubiana przez Micah i jej przyszłego męża.Podróż na Bahamy na wesele Micah okazuje się jednak pełna niespodzianek.Na światło dzienne wychodzi wiele informacji,które mogą zburzyć poukładany świat Keeli.
Wspólna podróż sprawia,że szczelny mur jakim otoczyła się dziewczyna zaczyna pękać a wszystko za sprawą mężczyzny,którego przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć.

Czy Keela Daley otworzy swoje serce?
Czy Alec Slater może być godny miłości?
Czy wydarzenia z Bahamów ich podzielą?

"Alec"to przepełniona zwrotami akcji książka,przy której czytaniu nie można się nudzić.Ta powieść,podobnie jak "Dominic"jest pełna wulgaryzmów,seksualnego napięcia,sprawia również,że w wielu momentach nas bawi a nawet śmieszy.Autorka stworzyła historię dziewczyny  i chłopaka,którzy czasami są niesamowicie irytujący,a przy tym szczerzy do bólu.Mimo kilku negatywnych cech,bohaterowie są sympatyczni i trudno ich nie polubić.
Historia Aleca i Keeli od samego początku nie była łatwa,los nie raz dawał im w kość ale dzięki temu stawali się silniejsi.

L.A.Casey napisała serię o braciach,którzy w dorosłe życie wchodzą z ogromnym bagażem doświadczeń,których życie nie było usłane różami a oni sami walczyli o lepsze jutro dla siebie i swoich bliskich.

"Alec"to kolejna książka z serii w której mamy możliwość zobaczyć jak ważne są braterskie więzi.dużym plusem całej tej serii jest to,że są ze sobą powiązane i w każdej książce spotykamy wszystkich braci Slater.Do tej pory miała okazję bliżej poznać Dominica i Aleca i muszę przyznać,że gdybym miała wybierać,którego z nich lubię bardziej to miałabym problem.

"Nazywam się Slater.Bycie dupkiem mam w genach."

Wydawnictwo Kobiece

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Fallen Crest.Akademia -Tijan